Piotrek (lat 6) chodzi do zerówki, jego rozwój mowy jest opóźniony w stosunku do rówieśników. W nowym miejscu mówi mało i niechętnie. Musi poczuć się bezpiecznie, zanim wypowie jakieś słowa. Ma świadomość, że mówi niewyraźnie i że inni go nie rozumieją. Zamienia głoski szeregu szumiącego (sz,ż,cz,dż) oraz głoski szeregu syczącego (s,z,c,dz) na głoski szeregu ciszącego (ś,ź,ć,dź) czyli wszędzie tam gdzie w wyrazie jest głoska /sz/ lub /s/, u Piotrka słychać /ś/,  wyraz /suszy/ wypowiada jako /śuśy/. Również głoskę /r/ realizuje nieprawidłowo jako /j/. Czasem dzieci się z niego śmieją, a niektórzy dorośli mówią, żeby się „nie pieścił”, bo jest już dużym chłopcem. Piotrek ma niską samoocenę, wycofuje się z kontaktów z rówieśnikami, woli bawić się sam i nie narażać się na śmieszność. Rodzice go rozumieją, w domu czuje się bezpiecznie, mama często już po gestach wie, czego Piotrek potrzebuje. Rodzice zgłosili się do gabinetu terapii pedagogicznej i logopedycznej KU SŁOWU, aby pomóc Piotrkowi w opanowaniu trudnych dla niego głosek.

 

 

Współpraca z logopedą rozpoczyna się od diagnozy: sprawdzam zasób słownictwa  u dziecka, sposób porozumiewania się, słuch fonematyczny, sposób połykania, budowę aparatu artykulacyjnego, zgryz  oraz sprawność warg i języka, długość wędzidełka podjęzykowego. Przeprowadzam wywiad z Rodzicem, o tym jak wyglądał proces rozwoju mowy, z jakimi trudnościami mierzyli się do tej pory. Analizuję wszystkie informacje po to, by znaleźć przyczynę wady wymowy i ustalić plan terapii.

U Piotrka jedną z przyczyn opóźnionego rozwoju mowy było krótkie wędzidełko podjęzykowe. Chłopiec nie był w stanie unieść czubka języka do górnej wargi, a jego koniuszek języka czyli apex, miał charakterystyczny kształt serduszka, dlatego konieczne było chirurgiczne podcięcie wędzidełka a potem jego usprawnienie. Następnym etapem naszej pracy było usprawnianie warg, policzków i języka, jego pionizacja, ćwiczenie prawidłowego sposobu połykania a dopiero potem wywoływanie głosek szeregu syczącego (s,z,c,dz). Najpierw szukaliśmy tych głosek na początku wyrazu, potem na końcu a dopiero potem w środku wyrazu. Kiedy Piotrek potrafił prawidłowo wypowiadać słowa z głoskami szeregu syczącego (s,z,c,dz) utrwalaliśmy je w zdaniach, wierszach, grach i zabawach, jednocześnie pracując nad głoskami szeregu szumiącego (sz, ż,cz,dż) i głoską /r/.

Dziś Piotrek ma 8 lat i chodzi do w drugiej klasie, jego mowa jest  zrozumiała dla otoczenia, potrafi wszystkie głoski realizować w sposób prawidłowy. Jest pogodnym chłopcem, który chętnie wypowiada się na każdy temat. Mama mówi, że teraz mu się buzia nie zamyka. Za nami półtora roku wspólnej drogi, którą wyznaczały cotygodniowe spotkania w gabinecie i codzienne ćwiczenia z Rodzicami utrwalające przerobiony materiał  w domu przez 10 – 15 minut. Terapia logopedyczna to proces, który przebiega etapami. W centrum tego  procesu jest dziecko, ale tylko przy systematycznej współpracy terapeuty z rodzicami i dzieckiem, wspólnie możemy osiągnąć sukces.

Strona stworzona ze środków pozyskanych w konkursie
"100 najlepszych projektów na zwiększenie poziomu cyfryzacji w firmie"
zorganizowanego w 2020 roku przez PARP.