Jak nauczyć dziecko głoskowania?

Wielu rodziców przedszkolaków, zastanawia się jak nauczyć dziecko głoskowania? Od czego zacząć i jak dziecku ułatwić nabycie umiejętności głosowania, to pytania na które szukamy odpowiedzi. Pierwszym krokiem jest przygotowanie dziecka przez ćwiczenia słuchowe, o których pisałam już artykuł. Warto zacząć przygotowywać dziecko do głosowania już w wielu trzech – czterech lat, przez zabawę i ćwiczenia syntezy słuchowej. Od syntezy przechodzimy do analizy słuchowej. Kiedy dziecko potrafi już usłyszeć pierwszą i ostatnią głoskę w wyrazie, możemy przejść do głosowania wyrazów trzygłoskowych. Zwykle dziecko między czwartym a piątym rokiem życia jest już gotowe do tego, by poradzić sobie z głoskowaniem prostych trzygłoskowych wyrazów.

 

Właściwy dobór materiału do głoskowania

Bardzo ważny jest odpowiedni dobór materiału do głoskowania.  Warto zacząć od wyrazów trzygłoskowych, w których na początku słychać samogłoski np. oko, osa, Ola, ule. Potem wprowadzamy wyrazy do głoskowania ze spółgłoskami na początku np. kot, sok, nos, mak, but, koc, dom. Unikajmy wyrazów, w których występują ubezdźwięcznienia czyli inną głoskę słychać a inną zapisujemy np. lew, paw, ząb. Duże znaczenie w doborze wyrazów do głoskowania ma to, czy rozwój mowy dziecka jest już ukończony i potrafi ono wypowiedzieć prawidłowo wszystkie głoski. Jeśli więc dziecko nie wypowiada jeszcze głosek /r/ czy głosek szeregu szumiącego /sz/, /ż/, /cz/, /dz/, nie wprowadzajmy do głoskowania wyrazów, które dziecko nie ma szans prawidłowo np. nóż, rak, rok, ser, wąż.

 

Wybrzmiewanie głosek

Kiedy uczymy dziecko głoskowania, duży nacisk należy położyć na właściwe wybrzmiewanie głosek. Samogłoski ustne a więc a, o ,i, e, u, y możemy wydłużać, jednak spółgłoski musimy wypowiadać bardzo krótko, bez dodatkowego y. A więc nie ky lecz k, nie ky – o – ty lecz k – o – t. Nie o – sy – a lecz o -s-a. Nie my – a – ky lecz m – a – k. To jak wybrzmiewamy głoski przy głoskowaniu wyrazów, albo ułatwia dziecku nabycie tej umiejętności, albo utrudni. Sposób w jaki dorosły głoskuje wyrazy, kształtuje u dziecka wzorce słuchowe, które będą miały duży wpływ na naukę czytania. Dlatego właściwe głoskowanie to  bardzo ważna umiejętność, którą dorosły powinien  przećwiczyć, zanim będzie uczył dziecko. I może na początku wyda Ci się to śmieszne i zupełnie niepotrzebne. Jednak warto wziąć alfabet, popatrzeć na litery i wypowiedzieć na głos każdą głoskę. Pamiętajmy przy tym, że litery widzimy i piszemy, a głoski słyszymy i wypowiadamy.

 

Wyszukiwanie obrazków

Aby sprawdzić, czy dziecko jest już gotowe do nauki głoskowania należy zacząć od syntezy głoskowej.  Rozkładamy przed dzieckiem kilka obrazków, przedstawiających wyrazy trzygłoskowe np. oko, osa, ule, sok, mak i wspólnie z dzieckiem je nazywamy. Następnie dorosły dzieli je na głoski, pamiętając o prawidłowym ich wybrzmiewaniu. Zadanie dziecka polega na wskazaniu obrazka, przegłosowanego przez rodzica. Jeśli dziecko potrafi to zrobić, zaczynamy naukę głoskowania. Jeśli nie – wracamy do ćwiczeń słuchowych. Skąd wziąć takie wyrazy? Można je oczywiście narysować, poszukać wśród gier i układanek, które ma dziecko lub skorzystać z kart do głoskowania.

 

Pierwsze wyrazy

Zgodnie z zasadą stopniowania trudności najłatwiej dziecku odgadnąć głoskę, którą  słyszy na początku danego słowa, potem na końcu a dopiero później w środku. Dużą pomocą do głoskowania będą litery, które dziecko położy obok wyrazu. Daje to możliwość łączenia głoski z literą a więc zapamiętywania kształtu litery i jej brzmienia.  A jednocześnie stanowi pewien konkret, dzięki któremu dziecku łatwiej ustalić, czy wszystkie głoski już odgadło lub której głoski  szuka. Prosimy dziecko aby wybrało jeden obrazek spośród rozłożonych przed nim wyrazów trzygłoskowych. Następnie rodzic podaje jego nazwę akcentując pierwsza głoskę i pyta dziecko: „Co słyszysz na początku?”. Gdy jest to samogłoska ustna, to można ją wydłużyć. Jeśli dziecko odgadło pierwsza głoskę, dorosły pokazuje właściwą literę i dziecko  kładzie ją obok obrazka. Czasem, trzeba powtórzyć kilka razy, aby przedszkolak był pewien swojej odpowiedzi. Rodzic zwraca się do dziecka: „Posłuchaj i powiedz, co słyszysz na końcu” i podaje wyraz akcentując ostatnią głoskę. Maluch po odgadnięciu kładzie wskazaną literę w odpowiednim miejscu. „A teraz posłuchaj i powiedz co słyszysz w środku”. I znów dorosły wskazuje właściwą literę a dziecko układa ją pomiędzy wcześniejszymi literami. Teraz rodzic głoskuje cały wyraz wskazując palcem konkretne litery, a dziecko po nim powtarza, nabierając własnych doświadczeń w głoskowaniu.

 

Stopniowanie trudności

Pierwsze doświadczenia w głoskowaniu są jak pierwsze kroki. Przynoszą dużo radości ale wymagają wielu ćwiczeń, powtórzeń i doskonalenia tej umiejętności. Oczywiście warto chwalić dziecko, po każdym dobrze przegłoskowanym wyrazie. Po to by nauka głoskowania a potem czytania, była powodem radości i łączyła się u młodego odkrywcy z uczuciem satysfakcji . Dobre doświadczenia budują w dziecku chęci do podejmowania kolejnych wyzwań i są powodem radości. Zaczynajmy naukę głoskowania od wyrazów trzygłoskowych, potem  dodając czterogłoskowe i stopniowo zwiększając poziom trudności.

 

Głoski i litery

Moje doświadczenia pokazały mi, że nauka głoskowania to dobry moment, aby powoli zapoznawać dziecko z literami. Pomaga to wiązać literę z głoską, a więc jest bazą do nauki czytania. Często przedszkolaki pytają jak wygląda dana litera. Wtedy pokazuję dziecku wzór litery drukowanej i pisanej. Litery drukowane to te, które dziecko będzie odczytywać, a litery pisane to te, których ma się nauczyć pisać.  Dlatego ja wprowadzam razem z głoskowaniem litery do pisania palcem po śladzie. Moim celem jako nauczyciela edukacji wczesnoszkolnej jest nauczenie pierwszoklasisty pisania. Jednak bardzo wiele dzieci przychodzi do klasy pierwszej z umiejętnością drukowania liter. Po prostu piszą drukowanymi literami, bo takie mają doświadczenia. Bardzo często utrudnia to naukę pisania, ponieważ ręka dziecka jest już przyzwyczajona do drukowanego wzoru litery i potem w zeszycie w środku wyrazów pojawiają się drukowane litery, bo dziecko je zna i pisze. Z mojego punktu widzenia uczenie przedszkolaków pisania liter drukowanych, to utrudnienie. Dlatego jestem zwolenniczką wprowadzania liter pisanych w nauce pisania od samego początku. Wiem, że ręka przedszkolaka nie jest jeszcze gotowa do pisania małych literek w zeszycie. Jednak  pisanie palcem po śladzie, na dużym wzorze litery jest jak najbardziej w zasięgu możliwości dziecka w wieku przedszkolnym.

 

Zachęcam zatem do tego, by połączyć naukę głoskowania w wiązaniem litery z głoską, bo to dobry sposób, aby ułatwić dziecku naukę czytania i pisania. Zapisz się na newsletter i odbierz darmową kartę do głosowania, wypróbuj ją ze swoim dzieckiem. Jeśli Wam się spodoba, pakiet kart do początkowej nauki głoskowania zawierający wyrazy trzygłoskowe, znajdziesz na stronie www.kuslowu.pl w zakładce sklep/karty pracy. Wypróbuj je ze swoim dzieckiem, a przekonasz się, że głoskowanie nie jest trudne!

Strona stworzona ze środków pozyskanych w konkursie
"100 najlepszych projektów na zwiększenie poziomu cyfryzacji w firmie"
zorganizowanego w 2020 roku przez PARP.